sobota, 26 listopada 2016

WYGLĄD: https://ih0.redbubble.net/image.4298234.0543/flat,800x800,075,f.jpg
AUTOR: Nieznany, źródło - stara dobra Google Grafika
CYTAT:
Dobro wygrywa tylko wtedy, kiedy ma szczęście, bo służyły mu takie skurwysyny jak ja.

W głębokich dolinach zbiera się cień. Ma barwę nocy lecz pachnie jak krew.

Życie wcale nie jest powieścią idioty. To paskudna, wredna, zasrana tragedia napisana przez cynicznego psychopatę.

Aha. I używajcie czasem mózgów do myślenia, dobra? Pan się bardzo napracował, żeby je stworzyć.

Zielony język, żmijowa głowa. Koleżka wilczur nóż w pysku chowa. Gdy go wezwiecie, słowo po słowie, diabli was wezmą, mili panowie.

Jestem niezawodny jak wieczne potępienie.

IMIĘ: Yuèliàng. W języku chińskim oznacza "księżyc", a jego poprawny zapis to 月亮. Wilk ten preferuje zwracanie się do niego pełnym imieniem, jednakże jest ono dość długie i zawiłe, a co za tym idzie trudne w wymowie. Z tego powodu powstały dwa skróty Yu i Yuè. Oba nie zaskarbiły sobie szczególnej sympatii swojego właściciela, który postanowił nie siedzieć bezczynnie i sam wymyślił sobie nowe przezwisko - Woland - specjalnie dla tych półgłówków co nie potrafią zapamiętać i wymówić jego imienia.
PŁEĆ: Basior, czyż to nie oczywiste?
WIEK: Cztery zimy na karku
STANOWISKO:
RASA: Wietrzny aka Magiczny
CHARAKTER: Yuèliàng to złożona osoba, którą nie da się jednomyślnie zaszufladkować czy też określić kilkoma pustymi przymiotnikami, jakimi zwykliśmy opisywać osoby o których nie jesteśmy w stanie zbyt wiele powiedzieć. Basior ten z pewnością nie jest postacią jednolicie czarną, a tym bardziej nieskazitelnie białą, nie, choć idąc tym tokiem myślenia, bliżej prawdy będzie stwierdzenie, iż jego dusza ma kolor szary, w dodatku ciemny i matowy z nielicznymi jaśniejszymi i ciemniejszymi przebłyskami.
Woland w pierwszym odczuciu zazwyczaj wypada jako osobnik sarkastyczny, oschły oraz chamski, któremu nie obce są kąśliwe uwagi względem innych wilków.

WYGLĄD: Opisz budowę wilka, kolor jego sierści i oczu.
RODZINA: Żadnych pierdół "Nie zna", "Nie pamięta". Aż tak ciężko wymyślić dwa, cztery imiona?
PARTNER: Na początku się nie ma.
POTOMSTWO: Na początku się nie ma.
HISTORIA:
"Życie wcale nie jest powieścią idioty. To paskudna, wredna, zasrana tragedia napisana przez cynicznego psychopatę."

WŁAŚCICIEL: Twój e-mail, deviantArt, Howrse, DoGGi.
HASŁA: Znajdziesz je po przeczytaniu regulaminu i fabuły ;)
INNE ZDJĘCIA: Nieobowiązkowe, max 3 - 2 zostaną wstawione o formularza, 1 zostanie użyte na stronie "Wilki".
Gotowy formularz wysyłasz do: sowie.skrzydlo@gmail.com/Xx_Golden Wolf_xX (Howrse)/SowaTheCat (deviantArt)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Wygląd: http://viuehara.com/wp-content/uploads/2013/07/glamour-kills-2.jpg
Po przemianie: https://ih0.redbubble.net/image.4298234.0543/flat,800x800,075,f.jpg


Imię: Gabriel Nicolas
Nazwisko: Woland
Pseudonim: Wśród wilków posługuje się pseudonimem "Pies", choć niektórzy wolą nazywać go "Wolfdog".
Co do skrótów od imion, jedynym które toleruje jest Nico. Nazwij go Gabryś, Nicuś, Gab, Gabi etc. a dostaniesz w swój plugawy pysk.
Wiek: 18 lat
Głos:
Praca: (Możecie być kreatywni i wymyślić co wam się tylko spodoba.)
Domek: (Link do zdjęcia domu, w którym mieszka Twój Likantrop.)
Hierarchia: (Na początku wpisujesz Omega. Więcej w zakładce "Hierarchia".)
Stanowisko: (Wybierz z zakładki "Stanowiska".)
Aparycja: (Wygląd Twojej postaci. Minimalnie 3 zdania.)
Charakter: (Minimalnie 5 zdań.)
Historia: (Jak znalazł się w LA? Urodził się wilkołakiem czy został ugryziony? Co działo się, przed dołączeniem do CW?)
Rodzina: (Skład Twojej rodziny.)
Orientacja: (Homo, hetero, bi, aseksualna.)
Partner: (Na początku piszesz "Brak".)
Zauroczenie: (W kim kocha się Twój wilkołak?)
Ciekawostki: (To, czego nigdzie indziej nie dało się wcisnąć.)
Inne zdjęcia: (Nieobowiązkowo.)
Steruje: (Nazwa na Howrse.)
Zapraszający: (Osoba, która wysłała Ci zaproszenie do bloga. Jeśli takowej nie ma, wpisz "Brak".)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Zdjęcie postaci:
Człowiek: http://data.whicdn.com/images/122419913/original.gif
Postać nadnaturalna: http://img03.deviantart.net/9e91/i/2013/181/1/e/quicksilver_by_smooshkin-d67kcvw.png
Imię: Jego godność brzmi Sacha Nicolas Willson i jak można się domyśleć, bardzo rzadko korzysta z pełnej formy, ograniczając się do bycia Sachą bądź ewentualnie Nickiem. Nie toleruje wszelkich ksywek, pseudonimów i skrótów, a za szczególnie oryginalne jest w stanie dać po mordzie - jeśli będziesz miał pecha, to wrócisz do domu bez kilku zębów.
Nazwisko: Jak wyżej wspomniano na nazwisko ma Willson, co dosłownie oznacza "syn Will'a". Jest to stare nazwisko, popularne i noszone przez znaczną część ludzkiej populacji.
Wiek: "To ile mam lat, na ile wyglądam i na ile się zachowuję, to trzy różne rzeczy." Przyjmijmy, że chłopak ten ma skończone szesnaście lat i nie pytajmy o pozostałe możliwości.
Płeć: Mężczyzna, samiec, płeć brzydka ... jak zwał tak zwał.
Charakter: "Dobro wygrywa tylko wtedy, kiedy ma szczęście, bo służyły mu takie skurwysyny jak ja."

Pan Willson to złożona osoba, którą nie da się jednomyślnie zaszufladkować czy też określić kilkoma pustymi przymiotnikami, jakimi zwykliśmy opisywać osoby o których nie jesteśmy w stanie zbyt wiele powiedzieć. Chłopak ten z pewnością nie jest postacią jednolicie czarną, a tym bardziej nieskazitelnie białą, nie, choć idąc tym tokiem myślenia, bliżej prawdy będzie stwierdzenie, iż jego dusza ma kolor szary, w dodatku ciemny i matowy z nielicznymi jaśniejszymi i ciemniejszymi przebłyskami. Przyczyny tego zjawiska powinien domyśleć się każdy, kto ma jako takie pojęcie o świecie - w końcu nic nie ma konkretnego koloru, nic nie jest jednoznacznie dobre i jednoznacznie złe, a dodajmy do tego słowa "cel uświęca środki" i będziemy mieli kompletny mętlik w głowie. Ale, ale! Przejdźmy do rzeczy.
Sacha to skomplikowana osóbka, która wykazuje pewne niebyt miłe zachowania względem innych osób. Chłopak ten nie stara się ukryć niechęci do nawiązywania znajomości czy też bliższego kontaktu z innymi osobami, co zazwyczaj okazuje nieprzyjaznym spojrzeniem i kąśliwymi uwagami bądź oschłym tonem. Gdy jednak te zabiegi nie wystarczają, Nico jest gotowy sięgnąć po silniejsze środki, zaczynając od zwykłego chamstwa po użycie siły fizycznej czy nawet mocy. A wszystko po to, by jakiś idiota dał mu spokój. W tym oto miejscu, wyłania się przed nami obraz człowieka aspołecznego, który nie przepada za towarzystwem, preferując samotniczy tryb życia, w którym może swobodnie podążać własnymi ścieżkami. Sacha to introwertyk, a cecha ta nie ma nic wspólnego z nieśmiałością, objawiającą się brakiem inicjatywy czy też strachem przed kontaktami z innymi. Nico po prostu nie ma ochoty na rozmowę z dwudziestą osobą z rzędu o tym, że pogoda dzisiaj nie dopisała i korki sparaliżowały ruch w całym mieście. Zwyczajnie nie jest to mu do niczego potrzebne, a wręcz nadwyręża jego zasoby energetyczne, bowiem Sacha jako introwertyk czerpie energię z wewnątrz siebie, z przebywania sam ze sobą, zaś kontakty z innymi ludźmi powodują ubytek tejże energii. Niewielka rozmowność Sachy ma swoje plusy, a jednym z ich jest zdolność słuchania drugiej osoby. Chłopak ten nie ma w zwyczaju komuś przerywać, koncentrować się na czymś innym niż rozmówca czy też słuchać jednym uchem, a wypuszczać drugim. Kolejnym plusem jest myślenie zanim coś powie lub zrobi, przez co zazwyczaj unika nieciekawych sytuacji. Nie oznacza to jednak, że nie potrafi działać impulsywnie, szybko, bez zbędnego wahania - Nico ma bardzo dobry refleks i bystry umysł, nie jest też z natury flegmatykiem. Potrafi nie tylko myśleć, ale i działać. I to działać szybko i skutecznie, miast próbować samą siłą dopiąć celu. Z pewnością wielu ludzi, po bliższym spotkaniu, ochrzciło by go mianem "cichej wody". Z pozoru wycofany, spokojny obserwator, który zdaje się starać nie mieszać w żadne podejrzane rzeczy i unikać konfliktowych sytuacji. Tymczasem okazuje się, że Sacha wcale nie jest "grzecznym chłopcem", a jedynie osobą, która przeżywa wszystko wewnątrz siebie i z rzadka ukazuje swoje emocje przed innymi. A w gruncie rzeczy jest pierwszy do bijatyki, ma cięty język i jest piekielnie spostrzegawczy. Naturalny obserwator, potrafiący czytać z innych ludzi niczym z otwartej księgi, sam często pozostaje dla innych zagadką.
Cóż, ja tutaj odsłonię trochę tejże tajemnicy, byś mógł dowiedzieć się kim naprawdę jest Sacha Nicolas Willson, choć odpowiedź nie jest zbyt ... przyjemna i z całą pewnością lepiej żyć w niewiedzy, niż dowiedzieć się na własnej skórze jaki w istocie potrafi być ten chłopak. Na początku było wspomniane, iż jest on osobnikiem aspołecznym. Można to stwierdzić na przykładzie powyższych informacji, aczkolwiek jest coś jeszcze. Nico przejawia zachowania antyspołeczne, objawiające się bezinteresownym okrucieństwem, brakiem wrażliwości moralnej oraz stosowaniem przemocy. Diabeł w słodkiej otoczce przystojnego szesnastolatka. Dąży do szkodzenia innym osobom na różne sposoby, zależnie od otoczenia i ofiary ... a także własnego humoru. Zazwyczaj zatruwa innym życie powoli, stopniowo mieszając ludzi z błotem, by następnie ich podeptać z lisim uśmieszkiem na ustach. Wyrafinowany w swym okrucieństwie, nie znęca się nad innymi jedynie fizycznie, a również psychicznie, gdyż wie, iż psychika jest rzeczą bardzo delikatną i ważną, a wyleczyć ją jest o wiele trudniej niż złamaną nogę. Mimo to, zdarza się mu brać udział we wszelkiego rodzaju bijatykach, walkach i konfliktach. Jakim więc cudem - spytasz drogi czytelniku - nie został zamknięty w pokoju bez klamek, by w kaftanie bezpieczeństwa łykać kolorowe pigułki? A takim, iż nie jest on do szpiku kości przesiąknięty złem, dobro jeszcze w nim gnić nie zaczęło. (A tak dosłownie, to dlatego, że nikt nie wpadł na pomysł zaciągnięcia go do domu wariatów, ha.) Mimo, iż ma spaczone poczucie moralności, brak mu honoru, który zastąpił spryt za którym podążają wszelkie nieczyste zagrywki (itepe, itede), posiada on uczucia. Jest w stanie tak samo jak ty czy ja czuć radość z codziennych rzeczy, z przebywania z bliskimi mu osobami, z jedzenia czekolady i mruczącego kota na kolanach. Oh, tak. Jest w stanie się zaprzyjaźnić, a może nawet i pokochać ... w końcu kocha swojego psa, nie? I czekoladę. Do tego nie brak mu kreatywności, która nie objawia się wyłącznie w postaci wymyślnych tortur, lecz również okazuje się być przydatna przy pracy nad szkolnym projektem, zorganizowaniu jakiejś akcji czy przedstawienia. Sacha jeśli chce, to potrafi. Inna sprawa, że zazwyczaj mu się nie chce, bo jest skończonym leniem, który odkłada wszystko na ostatnią chwilę. Warto tu też wspomnieć, iż jest osobą niezwykle lojalną i wierną. Potrafi być prawdziwym przyjacielem, który będzie nieustannie droczył się z drugą osobą, może nawet lekko dokuczał, aczkolwiek w razie kłopotów jest w stanie stanąć w obronie przyjaciela i pomóc mu się z nich wydostać. Nie zdradza tajemnic swych towarzyszy broni, jak i nigdy mu przez głowę nie przeszło by któregoś z nich zdradzić czy skrzywdzić. Aczkolwiek, tylko jego przyjaciele zasługują na specjalne traktowanie. Całą resztę ma gdzieś i prędzej dobije niż pomoże.
Sacha to osoba, która gdy już się za coś weźmie, to stara się doprowadzić to do końca. Bardzo rzadko zdarza mu się zrobić coś "na odwal się" - zazwyczaj daje z siebie wszystko i pracuje, puki nie uzna efektu za zadowalający. Nie da się ukryć, że z powodu swojego lenistwa, prawie zawsze robi coś w ostatniej chwili, szczególnie jeśli chodzi o prace do szkoły. Mimo to, zdarza mu się zmobilizować wcześniej, choć zazwyczaj nie rozkłada zadania na kilka dni, a stara się ukończyć je w jeden dzień. Ma to swoje plusy i minusy. Sacha to chłopak, który nie cierpi działać pod czyjeś dyktando, a forma nakazująca czy też rozkazująca zazwyczaj odnosi zupełnie odwrotny efekt. O wiele lepiej jest grzecznie poprosić czy subtelnie zasugerować. Jednakże, najlepszy efekt odnosi wtedy, gdy sam z siebie się za coś weźmie. Nico lubi porządek, ale jest strasznym bałaganiarzem. Wokół niego najczęściej panuje istny chaos, a chłopak zdaje się nie mieć pojęcia czym jest "sprzątanie". Jego pokój wygląda, jak wysypisko śmieci po przejściu huraganu - można tam znaleźć wszystko, od brudnych ubrań przez resztki jedzenia po wszelkiego rodzaju przydatne drobiazgi. Mimo to, Sacha zdaje się tam świetnie odnajdywać. Jak dotąd nie zdarzyło mu się niczego zgubić, bądź nie znaleźć w tej tonie śmieci, zupełnie tak jakby wszystko miało swoje miejsce. Problemy zaczynają się z chwilą, gdy posprząta.
Czy pozostało tu coś jeszcze do dodania? Może tylko króciutka informacja, że chłopak ten jest strasznym ryzykantem, kochającym adrenalinę i igranie z niebezpieczeństwem. Jest w stanie podjąć się każdego wyzwania, nawet tego najgłupszego, oczywiście tylko w tedy gdy ma jakieś szanse na wyjście z tego bez szwanku. Wbrew pozorom, nie chce stracić życia, albo jakiejś kończyny z powodu nic niewartego zakładu. Nazwijcie to czystym rozsądkiem.
Głos: Castle of Glass - https://www.youtube.com/watch?v=W3sdjSGKDWU
Boski Opiekun: Halanea - Bogini Nieszczęścia; Opiekunka zdrady.
Moce: Sacha to kitsune z rodzaju yako (野狐), czyli inaczej nogitsune, dziki lis lub lis polny. Są to lisy złośliwe, mściwe, lubiące płatać ludziom figle.
- Zmiennokształtność - Sacha potrafi przybierać pięć różnych form. Pierwszą z nich jest ta ludzka, dzięki której wygląda na zwykłego człowieka. Druga wygląda identycznie jak pierwsza, lecz Sachy wyrastają lisie uszy oraz ogon (jeden, czarny z białą kitką na końcu). Trzecia postać, to czarno - biały lis, wyglądający całkiem zwyczajnie - innymi słowy, nie różni się niczym od zwykłego zwierzęcia. Czwarta, zwana formą niepełną, jest już bardziej "magiczna" - chłopak przybiera postać niebiesko - białego lisa, wyglądającego jakby otaczała go poświata bądź błękitne płomienie. Piąta i ostateczna forma, to postać legendarnego lisa o dziewięciu ogonach i wielkości sporego wilka. W niej Sacha budzi największy respekt.
Formy różnią się najbardziej wyglądem, a właściwe moce nie ulegają w nich zbyt dużej zmianie, poza tym, że w formie niepełnej i dziewięcioogoniastej Sacha jest odrobinę silniejszy oraz zaczynając od formy drugiej, ma bardziej wyostrzone zmysły.
- Lisi Ogień - czarno - biało - błękitne płomienie nad którymi ma pełną władzę. Może z nich stworzyć prawie wszystko - nie obce są mu ogniste kule, którymi może rzucać, samozapłon czy też ogniste bariery. Ogień musi najpierw pojawić się na ciele lisa, przez co Sacha nie ma możliwości podpalenia czegoś na odległość (chyba, że wystrzeli ognisty pocisk/kulę/strumień z rąk, ogona, pyska itp.) Lisi Ogień jest w stanie spalić o wiele więcej niż zwykły ogień - na przykład metal, wodę, zwykły ogień czy też magiczne rzeczy np. słabe bariery i ataki. Sacha może sprawić, że Ogień spali tylko to co chce, nie parząc innych. W postaci niepełnej płomienie zdają się go otaczać - w szczególności ogon. Ogień ma też właściwości lecznicze (choć leczenie nim powoduje ból równy temu, jaki odczuwa się gdy się płonie żywcem), jednakże jest w stanie uleczyć jedynie zwierzęta, inne kitsune, ludzi zmieniających się w zwierzęta oraz tych, których patronem jest Alarrakal (bóstwo zwierząt), Livienn (bogini łowów, opiekunka żywych stworzeń) oraz Halanea, gdyż to od niej pochodzi ta moc.
Umiejętności: "Jestem niezawodny jak wieczne potępienie."
Zauroczenie:
Inne informacje:
- Mając cztery lata trafił do domu dziecka. Powodem tego, było usiłowanie zabójstwa, za które jego ojciec i matka wylądowali w więzieniu. Rzekomo chcieli go zabić poprzez utopienie w czasie kąpieli, pozorując wypadek. Przed policją tłumaczyli się, iż nie jest on ich dzieckiem, a jakimś demonem, który ukradł duszę Sachy i zamieszkał w jego ciele. Uznano, iż oboje są chorzy psychicznie. Nikt nie miał pojęcia, że właśnie w tym czasie ujawniły się moce Sachy. W sierocińcu mieszkał krótko, gdyż był małym dzieckiem, a jego historia szybko wzbudziła współczucie u innych ludzi. I tak wylądował w rodzinie zastępczej. Niestety, szczęście mu nie dopisało, gdyż jakże miła rodzinka, traktowała go jako służące od "przynieś, wynieś, pozamiataj". Sacha nie był dzieciakiem posłusznym i bezproblemowym, a wręcz przeciwnie - był jeszcze gorszy niż teraz, mniej wyrafinowany, z dość nieciekawym bagażem doświadczeń. W ciągu kilku tygodni z powrotem wylądował w domu dziecka. Lata mijały, a Nico trafiał do przeróżnych rodzin, jednak każda pozbywała się go w miarę szybko. Jego rekordy to:
Najkrótszy pobyt: niecałe sześć godzin w nowym domu (miał 14 lat)
Najdłuższy pobyt: trzy miesiące (5 lat).
Teraz znowu wylądował w rodzinie zastępczej która wydaje się być całkiem w porządku. Jak na razie tkwi w niej od dwóch miesięcy, mając ojca, matkę, dziadków od strony matki, ciotkę od strony ojca oraz młodszą o pięć lat siostrę i starszego o pięć lat brata.
- W jego domu mieszkają trzy psy. Jego ulubieńcem jest około czteroletni mieszaniec owczarka szkockiego - Jericho (Jer) http://img08.deviantart.net/5c12/i/2016/157/1/5/sts_dog___jericho_by_shocktherapystables-da58qo9.png . Prócz niego jest jeszcze sześcioletnia kundelka - Roux http://img03.deviantart.net/3d3a/i/2013/029/b/e/sts_dog___roux_by_shocktherapystables-d5t7lys.png i trzyletni mieszaniec amstaffa - Uno http://img06.deviantart.net/3de6/i/2012/185/d/f/sts_dog___uno_by_shocktherapystables-d55xvfz.png
- Nienawidzi, kiedy ludzie mylą Jericho z Lassie.
- Bardzo rzadko wychodzi z domu bez swojego pupila.
- Po kilku burzliwych kłótniach z opiekunami, gdy ci posprzątali mu w pokoju, zawarli umowę, że jego pokój jest jedynym pomieszczeniem w którym nikt (poza nim) nie ma prawa sprzątać.
- W internetach posługuje się nickami: Yōkai, Woland lub Ayakashi.

Inne zdjęcia:
>>Jako Człowiek<<

x - http://static.zerochan.net/Kisaragi.Shintaro.full.1551842.jpg
x - https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/564x/9a/e4/ff/9ae4ffadd55890b96b4d545889343426.jpg
x - https://lh3.googleusercontent.com/-Vmp5WnkA20E/VbkceRDceoI/AAAAAAAACIc/VLjJo4f_RNc/w480-h671/013ed33b2eba4c49902945976de1aa16_480.jpg
x - http://img05.deviantart.net/fc6f/i/2013/356/0/f/_render__shintaro_by_miregg-d6yxw1b.png
x - http://static.zerochan.net/Kisaragi.Shintaro.full.1703750.jpg
x - https://65.media.tumblr.com/8a5e65be60e136db72102a7970ea8248/tumblr_nap35bpxbv1rr1hxxo1_500.png
x - https://66.media.tumblr.com/9426e6c4dbb34c9bf51becc778311d4d/tumblr_na7h3w3YE31tuszaio1_500.jpg


>>Jako Kitsune<<

Forma Pośrednia - https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/564x/66/a9/9d/66a99d1f6b00e6f7eab9dec1b38c01ce.jpg
Jako "Zwykły Lis" (ten czarny) - http://orig07.deviantart.net/8326/f/2015/140/5/a/groom_by_culpeo_fox-d8u3dkd.jpg
Tak jak wyżej ^ - http://img10.deviantart.net/e1b3/i/2012/184/9/9/reunion_by_culpeo_fox-d55tqyu.jpg
Forma Niepełna - http://orig04.deviantart.net/69b2/f/2015/279/5/c/the_mystic_by_catbeast17-d9c89vc.png
Forma Dziewięcioogoniasta (głowa)  - http://img02.deviantart.net/5397/i/2013/181/0/1/hissss_by_smooshkin-d67qktb.png

>> Okruszki Historii<<

Z wujkiem - http://orig04.deviantart.net/5e5a/f/2011/090/8/c/mo_by_skia-d3crba9.jpg
Jak jego relację z wujkiem widzieli rodzice - http://orig05.deviantart.net/4da9/f/2014/329/b/2/vj9z6xrzbk7_by_culpeo_fox-d87mndx.gif
Uratowany od śmierci - http://orig07.deviantart.net/6061/f/2012/306/1/a/1a021b46bbc6899c58fc47875938b819-d5jqstv.jpg

Kontakt: [Howrse, mail, Doggi, Gadu Gadu.. Coś, w czym można wysyłać wiadomości. (; ]


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Stanistic Music