sobota, 22 kwietnia 2017

Link do zdjęcia wilka * http://img10.deviantart.net/9a8a/i/2016/109/6/1/mnz_1_by_castlegraphics-d9zil8y.jpg

Źródło zdjęcia *  CastleGraphics  http://castlegraphics.deviantart.com/
Z kąd pobrałeś/aś dane zdjęcie ( np. Pixbay, deviantart ) oraz ( jeśli wiesz ) autora fotografii.

Imię * Xenocide. Gdyby ktoś próbował je przetłumaczyć, najpewniej brzmiałoby Ksenocyd.
Imię to zostało zaczerpnięte przez autorkę z tytułu (the title is a combination of 'xeno-', meaning alien, and '-cide', referring to the act of killing) trzeciego w kolejności wydawania tomu serii zwanej Sagą Endera, autorstwa Orsona Scotta Carda. Ksenocyd tam oznacza całkowitą zagładę rasy ludzkiej, bądź obcej.
Każdy musi mieć imię. Musi być ono orginalne, nie może być skopiowane od innego członka watahy.

Pseudonimy Xeno, Xen, rzadko kto zwie ją X.
Czyli tzw. Ksywki/ ksywy/ przezwiska. Możesz tu również wpisać drugie imiona.

Płeć *
Wadera
Głos * Ewa Farna - Ewakuacja https://www.youtube.com/watch?v=crDL5Gcn0Rs
Wpisz nazwę/imię zespołu/piosenkarza o podobnych głosie do Twojego wilka oraz przykładową piosenkę i link do niej

Twoja odpowiedź
Hierarchia *
Wybierz jedną z wolnych funkcji - samiec/samica Beta lub Omega. Szczeniąt nie obowiąxuje hiearchia!
Samiec Beta
Samica Beta
Omega
Nie obowiązuje - szczenię
Stanowisko * Chciałaby zostać Głównym Zwiadowcą
Wybierz jedno, wolne z zakładki " hierarchia i stanowiska "

Twoja odpowiedź
Żywioł * Ziemia
To od niego jest zależna moc Twojego wilka. Masz do wyboru ogień, wodę, ziemię i powietrze
Ogień
Woda
Ziemia
Powietrze
Wiek * Równe 2 lata
Wilki żyją do max. 14 lat- nie mogą być nieśmiertlene. Wilk staje się dorosły w wieku 2 lat.

Twoja odpowiedź
Data urodzenia * 01.08
tylko dzień i miesiąc urodzin wilka

Twoja odpowiedź
Moc * Potrafi uczynić z ziemi i roślin swoich sprzymierzeńców. Dzięki swojej mocy jest w stanie poruszać się zupełnie bezszelestnie oraz pozostawać niezauważoną, gdyż rośliny i ziemia kryć ją będą w swym cieniu. Nie pozwolą też by jakikolwiek odgłos zdradził jej obecność. Potrafią też maskować jej zapach, choć tylko w pewnych granicach.
Jak już pisano jest zależna/związana z żywiołem wilka

Twoja odpowiedź
Cechy charakteru *

"- Zaraz zwymiotuję - mówię.
- Rozkazuję ci nie wymiotować - słyszę głos Maksa - czarnego basiora, który załatwił nam transport.
- Ojej, mogłeś tego nie mówić - wtrąca Cesar. - To urodzona buntowniczka. Porzyga się tylko po to, aby postawić na swoim."

Xenocide to buntowniczka. Każdy kto miał z nią styczność choćby przez chwilę, może to potwierdzić. Wadera uważa za swój punkt honoru robienie wszystkim na przekór, a posłuszeństwo czy też podporządkowanie się starszym i wyższym rangą wilkom, zdaje się być dla niej czarną magią. Niektórzy nawet wysunęli teorię, jakoby wadera utknęła psychicznie w okresie młodzieńczego buntu, jakby nadal była dorastającym szczeniątkiem, a nie dorosłą wilczycą. Mają w tym odrobinę racji, gdyż Xeno zdaje się testować na ile może sobie pozwolić i gdzie leży granica w poszczególnych zachowaniach. Robi wszystkim na przekór, często łamiąc ustalone wcześniej reguły i zasady oraz wystawia na próbę cierpliwość wilków, które mają to nieszczęście z nią przebywać. Zachowywała się tak od urodzenia, choć gdy była zupełnie mała, jej natura buntowniczki nie była aż tak bardzo wkurzająca. Raczej uważano to za coś słodkiego i rozczulającego. Defekt ten, nasilał się wraz z wiekiem, a gdy młoda weszła w okres dorastania, była wręcz nie do zniesienia. Dopiero trochę później, jej "wewnętrzny buntownik" stracił trochę na ostrości, aczkolwiek nadal w niej siedzi po dziś dzień. Nie oznacza to jednak, że Xeno świadomie popełnia błędy, albo stara się wszystko skomplikować, gdyż musi buntować się "dla zasady". Nie, to tak nie działa. Nie u niej. Wystarczy nie naciskać zbyt mocno, mówić zrozumiale i z sensem, a przy tym dać szarej konkretne zadanie do wykonania - postawić przed nią jakiś cel. Potrafi przyjąć cudze rozkazy i z radością je wypełnić, a praca zespołowa nie jest jej obca - wręcz przeciwnie - całkiem dobrze pracuje jej się z innymi wilkami. Wystarczy jej tylko nie prowokować, a zyska się całkiem porządnego podwładnego. Jednakże skłonność do buntu pociąga za sobą inne cechy, które również trzeba umiejętnie obrócić na swoją korzyść, gdyż niekontrolowane mogą stanowić problem. Duży problem. Xeno gdy jest pewna, iż ma rację, nie da się zbyt łatwo przekonać do tego, że się myli. W takiej sytuacji ma też duże trudności z przejściem na kompromis. Wadera uwielbia stawiać na swoim, choć nie robi tego aż tak często jak niektórzy mogli by przypuszczać. Jednakże gdy już do tego dojdzie, będzie bronić własnych przekonań niczym kocia mama swoich młodych. I to równie skutecznie. A przy tym będzie uparta niczym osioł, a nawet bardziej, gdyż niewiele wilków może się z nią równać pod tym względem. Od razu uprzedzam, że naciskanie, przymus, szantaż, a nawet przekonywanie jej za pomocą siły nie zdadzą egzaminu. Nic tymi sposobami nie wskórasz, a wręcz jeszcze bardziej podsycisz wszystkie jej wyżej wymienione cechy, przez co szara może ogłuchnąć na głos rozsądku, który gdzieś tam w niej czasem się odzywa. O wiele lepszym wyjściem jest spokojne przekonanie jej, podanie argumentów, czy po prostu pokazanie wizji dobrej zabawy, adrenaliny lub dreszczyku emocji, połączonych z szansą wykazania się. Paradoksalnie, Xen lubi być doceniana, lubi gdy inni są z niej dumni, lubi gdy jej dowódca jest z jej pracy zadowolony. Chciałaby innych uszczęśliwiać, czuć się potrzebną, jak taki dobry duszek. Niestety z jej trudnym charakterkiem jest to praktycznie niemożliwe.
Bestia, Xenozilla, Pirania ... te przezwiska (zostawiła ja w dalekiej przeszłości) nie wzięły się z powietrza, ani z kosmosu. Xen jeśli musi, albo chce, potrafi być przerażająca. Nie tylko dlatego, że jej oczy z ciepłych i wesołych potrafią zmienić się w twardą i zimną stal w ułamku sekundy. Ta wadera potrafi gryźć, drapać, zadawać rany ... zabijać. Jeśli musi, potrafi zniżyć się do najgorszego poziomu, sięgnąć dna, by odrzucić krępujące ją zasady, moralność i wyrzuty sumienia. Potrafi być bezlitosna. Ciągle pamięta odwieczne dzikie prawa "Zabij albo będziesz zabity.", "Zjedz albo będziesz zjedzony.", "Przetrwają najsilniejsi."... Tym kierowała się w przeszłości, to pozwoliło jej przeżyć. Może i zmieniła miejsce zamieszkania, może dołączyła do watahy, ale to nie znaczy, że zapomniała albo odrzuciła Prawo Pięści i Kłów. Wychowała się na nim. I jest sentymentalną bestią.
Xenocide daleko do panienki wrażliwej na cudzą krzywdę. Na własną zresztą też. Ma wysoki próg bólu, a w stanie wysokiego pobudzenia, zdaje się go prawie nie odczuwać. Stara się też nie okazywać słabości, przez co rzadko kiedy skarży się na jakiekolwiek niewygody, ból, rany, złe rzeczy które jej się przytrafiają czy też zwyczajnego pecha. W takich sytuacjach zaciska zęby i powtarza "Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni" i stara się jakoś podołać wyzwaniom życia. Nawet tym najgorszym.
W jej przeszłości były osoby, które twierdziły, iż Xeno jest pracoholiczką. Plotka ta, mimo iż nie jest prawdą, posiada konkretne uzasadnienie. Otóż szara nie znosi nudy i wiążącej się z nią bezczynności. Cierpliwość nie ma tu nic do rzeczy, gdyż X jej nie brakuje. Nie cierpi jednak lenistwa i obijania się, podczas gdy można by zrobić wiele pożytecznych i przyjemnych rzeczy. Jej praca do takich z pewnością należy, jednakże wadera nie myśli tylko o niej. Równie chętnie wybierze się na poszukiwanie przygód z jakimś sympatycznym wilkiem, albo i niesympatycznym, jeśli będzie wyjątkowo zdesperowana. Uwielbia straszyć innych, szczególnie tych, którzy będą piszczeć, gdy nagle wyskoczy zza krzaka z głośnym "Buu!" oraz jeśli będą drżeć słuchając jej mrożących krew w żyłach opowieści. Oczywiście w nocy przy ognisku, w towarzystwie czających się między kurhanami cieni. Równie chętnie dokucza miłym znajomym, choć tutaj nie zdarza jej się przekroczyć granicy ... zbytnio.
Co do obcych, Xeno nie obdarza wszystkich kredytem zaufania, nie wierzy też w to, iż każdy jest dobry bądź nie zechce jej skrzywdzić. W towarzystwie nieznajomych pozostaje czujna, choć nie spięta czy zestresowana. Nie należy też do wilków zbyt wylewnych, choć o wiele łatwiej jest jej ukazać emocje w towarzystwie zaufanej grupy, niż przy tych dopiero poznanych. Inna sprawa, że swoją przyjaźń okazuje poprzez przekomarzanie się, drobne psikusy lub "dokuczanie".
Jest całkiem inteligentną bestią, której nie brakuje sprytu. Jednakże przez swoją naturę, często brana jest za głupią smarkulę, która nie ma o niczym pojęcia. Faktycznie, brak jej doświadczenia - w końcu je zdobywa się wraz z wiekiem, a ona jest młodziutką waderą, aczkolwiek szara bardzo szybko się uczy, szczególnie tego co może wykorzystać na swoją korzyść. Jedną z tych nauk, jest świadomość, iż lekceważenie przeciwnika jest sporym błędem, który może prowadzić do spektakularnej klęski. Tak więc Xeno nie ma zamiaru nikogo wyprowadzać z błędu, iż wcale nie jest taka nieporadna, głupia i bezbronna, jak to innym się wydaje. Niech sobie myślą i mówią co chcą. Xen nie wychyla się i nie ujawnia, puki nie nadejdzie odpowiedni moment by to zrobić. Niech jej nie doceniają, będzie większe zaskoczenie, jak okaże się, że nie są wszechwiedzący. Jak pokaże, że wszyscy się mylili.
Lojalność.
Jedynie nieliczni na nią zasługują i tym wilkom będzie wierna do ostatniej kropli krwi. Jest niezwykle stała w uczuciach i wierna tym, których zwie przyjaciółmi. Nie zmienia sprzymierzeńców, jak rękawiczek. Jeśli zdobędziesz jej lojalność, będzie w stanie poświęcić dla ciebie życie i tylko twoja zdrada będzie w stanie to zmienić. Nigdy nie wybaczy wbicia noża w plecy. Może się zemścić, ale nie musi. Jednakże nie odzyskasz już jej zaufania.
Nigdy.
Należy również dodać, iż Xenocide mimo tego, że ogólnie jest "dobra", nie jest chodzącym aniołkiem, miłym i sympatycznym, który wyciąga pomocną łapę do każdego potrzebującego. Wilczyca ta jest dziwnie znieczulona na cierpienie innych. Rzadko kiedy rusza ją widok łez, smutnych pyszczków czy krwi. I jeśli nie jesteś przyjacielem lub chociaż miłym znajomym, to Xeno prędzej dobije niż pomoże.

Cechy fizyczne * Xenocide z pewnością przoduje w wytrzymałości. Może i nie jest w stanie biec tak szybko jak inni, może nie uderza z niewiarygodną siłą, ale dzięki wytrzymałości jest w stanie pokonać sprinterów na długim dystansie, a ataki jakiejś góry mięsa, da radę przeczekać i uderzyć w momencie gdy przeciwnik zacznie opadać z sił. Nie jest w stanie dogonić niezwykle szybkiej łani, ale za to może ścigać ją do momentu, aż ta padnie z wyczerpania, albo z wysiłku pęknie jej serce. Dzięki regularnym ćwiczeniom, nie należy do wilków słabych. Jej siła jest przeciętna, podobnie jak szybkość, aczkolwiek nie znajdują się one w dolnej granicy, a raczej w górnej. Potrafi też świetnie pływać i na krótko nurkować. Ze wspinaczką na drzewa już trochę gorzej, ale niezgrabnie i wolno da radę się trochę wdrapać.
Wymień po przecinku ( silny, szybki, nie wytrzymały ) bądź je opisz.
Twoja odpowiedź

Cechy szczególne Xenocide nigdy nie zawracała sobie głowy rozmyślaniem nad tym czy należy do grona wader ładnych, o odpowiednich kształtach, czy też wręcz przeciwnie. Nigdy nie próbowała porównywać się z innymi samicami. Nie miało to dla niej żadnego znaczenia, gdyż nie traktowała swojego ciała jako ładnej ozdóbki, którą trzeba szpanować przed innymi, tak by całej reszcie oczy wyszły z zazdrości. Dla niej jest to tylko i wyłącznie broń. Świetnie zgrany zestaw kości, ścięgien i mięśni obleczonych w skórę, oraz napędzanych silnym sercem wraz z pojemnymi płucami. Większą radość sprawia jej ćwiczenie i pokonywanie barier jakie narzuca jej własny organizm niż szukanie kolejnej ozdoby. Nie znaczy to jednak, iż chodzi zaniedbana. Xeno po prostu wychodzi z założenia, iż broń nie ma być olśniewająco piękna, a użyteczna, silna, czysta i zadbana. Dba o swoje ciało, tak jak kot dba o swoje pazury; regularnie je ostrzy, myje, sprawia, że są silne, ale nie próbuje ich upiększać. Tak samo działa ta wadera. Jedni ją z tego powodu wyśmiewają, inni podziwiają.
Nikt więc nie powinien się zdziwić, iż sylwetka tej samicy jest szczupła, prawie, że chuda, ale jakiekolwiek złudzenia znikają w chwili gdy Bianca wprawia swoje ciało w ruch. Z łatwością można dostrzec pracujące pod skórą mięśnie, które wcześniej, w fazie spoczynku, pozostawały niewidoczne. Jej ruchy są harmonijne, ale nie nazbyt eleganckie. Cała ta "broń", okryta jest miękkim w dotyku, ale i niezwykle gęstym szarym futrem, które miejscami przyjmuje ciekawy odcień tzw. niebieski bądź błękitny, jak u kota np. rosyjskiego niebieskiego. Można też dostrzec czarne, szare, srebrne, białe, kremowe i rude przebłyski. Wadera "od spodu" jest znacznie jaśniejsza - mieszają się tam barwy takie jak kremowy, srebrny i morelowy.
Jej oczy barwą swą przywodzą na myśl taflę zamarzniętego jeziora, albo niebo w pochmurny, zimowy poranek z delikatnym zielonkawym połyskiem. Jednakże nie tylko mają wspólny odcień. Są też równie zimne i beznamiętne, piękne i niebezpieczne, a widać w nich twardą stal, która nie ugnie się do niczyjej woli. Ślepia te potrafią jednym spojrzeniem przekonać najtwardszych wojów, że lepiej nie zadzierać z ich właścicielką. Niektórzy nazywają to spojrzeniem drapieżnika, inni twierdzą, że jedynie odbija się w nich dusza Xeno. Oczy te kształtem przypominają ślepia kota, a okala je czarna "obwódka".
Czyli to co wyróżnia Twojego wilka z wyglądu
Twoja odpowiedź

Partner * A czy to się je?
Wpisz imię partnera Twojego wilka lub " brak", "szuka " , "zakochany/zakochana w...." itp.

Twoja odpowiedź
Potomstwo * Małe larwiątka? Dziękuję, nie potrzebuję.
Wpisz imiona szczeniąt Twego wilka bądź "brak" itp.

Twoja odpowiedź
Najbliższa rodzina

✝ Matka ✝ Frozen ✝ Srebrna Wilczyca ✝
✝ Ojciec ✝ Demostenes ✝ Ciemnoszary Basior ✝
✝ Siostry ✝ Cameleon (Ciemnoszara), Cold Blue (Srebrna) ✝ Tolerowały się nawzajem, nawet trochę lubiły, aczkolwiek z żadną z nich Xenocide nie nawiązała silnej więzi. Często dla zabawy konkurowały ze sobą o różne rzeczy, bądź po to by się wykazać i przypodobać matce.
✝ Bracia ✝ Bachus (Ciemnoszary) ✝ Cesar (Srebrny) ✝ Bohun (Szary) ✝ Ukochani braciszkowie. No może za wyjątkiem Bohuna - Xen uważała go za darmozjada, mamisynka i wroga numer jeden. Uwielbiali robić sobie na złość, często mocno przeginając, tak że jedno drugie doprowadzało do kresu wytrzymałości. Bohun miał nawet okazję by przekonać się, że wkurzona Xeno to zła Xeno - został pozbawiony kawałka ucha oraz nosi brzydkie blizny na pysku zostawione przez zęby wadery. Z pozostałą dwójką Xenocide utrzymywała pozytywne relacje.

Sierota. Jako nowo narodzone szczenię podrzucono ją suce psa pasterskiego, która ją przygarnęła i traktowała jak jedno ze swoich szczeniąt. Miała na imię Mucha, a wyglądem przypominała biało - czarnego border collie. Była dobrą matką, opiekuńczą i kochającą, a gdy zaszła potrzeba była w stanie pokazać kły, a nawet gryźć. Xeno pamięta jej czuły język i pyszne mleko, a także zabawy z rozbrykanym rodzeństwem, które było lekko przygłupie i trochę za bardzo lubiło zatapiać w niej ząbki. Mimo to kochała swoją rodzinę. Jednakże właścicielowi sprawiała za dużo kłopotu; nie była psem pasterskim, zabijała to co tylko jej się pod pysk napatoczyło, była niedelikatna w stosunku do ludzkich młodych. Sprzedawano, a później oddawano za darmo, wiele razy. Przechodziła z rąk do rąk, nigdzie nie mogąc zagrzać miejsca na dłużej. W końcu wyrzucono ją do rzeki. Chcieli by się utopiła, jednak dzika natura była jej przychylna. Prąd zaniósł ją daleko od ludzkich wsi, a gdy zaczęła opadać z sił, uratowała ją Frozen, wyciągając za kark z wody. Jej nowa mama. Wilczyca.
***
Frozen wychowała swoje potomstwo na twarde wilki, odważne, ale i nieufne, nie dające sobie w kaszę dmuchać. Ceniła samodzielność i niezależność. Xeno miała dobry kontakt z nową matką, szanowała ją i kochała, a także chciała by ta była z niej dumna. Starała się więc dążyć za wszelką cenę do matczynego wyobrażenia idealnego szczenięcia. Czy jej się udało? Matka wiele razy ją chwaliła, ale też sporo ganiła i potępiała niektóre jej zachowania. Xen nie jest na tyle próżna by sądzić, że jest najlepszą córką i przyniosła Frozen wyłącznie dumę. Nie uważa się też za zupełne beztalencie.
W każdym razie w życiu każdego stworzenia nadchodzi taki moment, gdy trzeba opuścić rodzinne gniazdko i zacząć żyć samodzielnie. Opuścić rodziców i założyć własną rodzinę. Do tego przecież Frozen przygotowywała swoje szczenięta od chwili narodzin. Czas ten nadszedł szybko, wręcz za szybko jak na gust Xenocide. Wiedziała jednak jaka jest kolej rzeczy i nie zamierzała się kłócić. Najpierw rodzinę opuścił Bachus, wyruszając samotnie w nieznane. Tuż po nim odeszła Cold Blue. Trzeci w kolejce wyruszyli Cameleon, Cesar i Xeno. Przez jakiś czas trzymali się razem, lecz wkrótce i ich grupa się rozpadła. Po długiej wędrówce, szara dotarła do terenów Yosemite. Spragniona towarzystwa innych wilków postanowiła dołączyć.
✝ Matka ✝ Frozen ✝ Mieszaniec Husky ✝
✝ Ojciec ✝ Pix ✝ Rasowy Malinois ✝
✝ Siostry ✝ Cameleon, Cold Blue ✝ Tolerowały się nawzajem, nawet trochę lubiły, aczkolwiek z żadną z nich Basta nie nawiązała silnej więzi. Często dla zabawy konkurowały ze sobą o różne rzeczy, bądź po to by się wykazać i przypodobać matce.
✝ Bracia ✝ Bachus, Cesar, Bohun ✝ Ukochani braciszkowie. No może za wyjątkiem Bohuna - Bat uważała go za darmozjada, mamisynka i wroga numer jeden. Uwielbiali robić sobie na złość, często mocno przeginając, tak że jedno drugie doprowadzało do kresu wytrzymałości. Bohun miał nawet okazję by przekonać się, że wkurzona Bat to zła Bat - został pozbawiony kawałka ucha oraz nosi brzydkie blizny na pysku zostawione przez zęby suczki. Z pozostałą dwójką Basta utrzymywała pozytywne relacje.

Czasami odwiedzał ich ojciec, bury kundel, również zajmujący się pasieniem owiec. Wadera bardzo go lubiła i szanowała; świetnie się dogadywali. Jednakże ich właściciel nie był tak pozytywnie nastawiony do wilczego szczenięcia. Co prawda nie miał pojęcia o korzeniach Xeno - inaczej zabiłby ją bez wahania - ale nie podobało mu się jej zachowanie. Niezwykle rozbrykana, pełna energii i ciekawska, a jednocześnie sprytna i dominująca. W krótkim czasie podporządkowała sobie bardziej pokorne rodzeństwo i próbowała tego samego na ludziach. Nie to jednak drażniło go najbardziej. Xenocide sprawiała problemy. Duże problemy. Jej instynkt drapieżnika, chęć pogoni i zabicia zwierzyny nie zostały stępione nawet przez towarzystwo collie i ludzi. O ile zabicie szczura, myszy, nornicy czy kreta było jak najbardziej pożądane, to zagryzanie małych kociąt oraz kur sąsiada już nie. Im była starsza, tym trudniej było ją upilnować, a każdy jej łowiecki wypad kończył się gorzej niż poprzedni. Sąsiedzi skarżyli się na zamordowane ptactwo, roztrzaskane jaja, zabite koty oraz dotkliwie pogryzione mniejsze psy, które weszły jej w drogę. Nie była psem pasterskim; jej zapach płoszył owce, kozy i bydło, a jej zęby uwielbiały zatapiać się w kostki kopytnych. Właściciel postanowił ją sprzedać.
Kupiła ją chłopska rodzina, zajmująca się uprawą zboża i hodowlą świń. Nadano jej imię Bura, a do jej zadań należała zabawa z dziećmi oraz obrona podwórza. Na początku biegała wolno, jednak z czasem wylądowała na grubym sznurze przyczepionym do budy. Nikt nie nauczył jej delikatności, przez co w zabawie była brutalna. Kąsała ludzkie młode po rękach i nogach, a choć starała się robić to delikatnie, jej ostre zęby i tak przecinały skórę - czasem do krwi. Skakała, a ważyła niemało. Ganiała wszystko co w jej mniemaniu uciekało. Na przykład biegnące dzieci. To spowodowało, że stała się ciężarem. A ciężaru nikt nie chciał. Chłop, głowa rodziny, pewnego wieczoru wziął ją i wyrzucił do rzeki. Prąd zaniósł ją daleko od wsi. Pewnie by się utopiła, gdyby nie wyłowiła jej Frozen. Jej nowa mama. Wilczyca. 

którą przygarnęła chłopska rodzina, zajmująca się uprawą zboża i hodowlą świń. Nie wiadomo kto ani jak, podrzucił ją suce owczarka


Twoja odpowiedź
E-mail właścicela *
Dzięki niemu będziemy mogli się z Tobą kontaktować

Twoja odpowiedź
Wiadomość do administracjii
Jeżeli masz jakieś pytania lub chcesz o czymś poimformować administrację, masz okazję to zrobić.
Twoja odpowiedź

Akceptacja regulaminu *
Akceptuję regulamin watahy
Jeżeli wypełniłeś/aś wszystkie obowiązkowe punkty możesz nam wysłać formularz ( :

PRZEŚLIJ
Nigdy nie podawaj w Formularzach Google swoich haseł.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Stanistic Music