poniedziałek, 1 maja 2017

WYGLĄD: http://orig03.deviantart.net/c13f/f/2017/121/1/c/fallenblood_by_zewkrwi-db7ravu.jpg
MOTTO: "I zapamiętaj sobie, moje dziecko, że nie trzeba potępiać świata, ażeby nie zostać samemu przez świat potępionym."
IMIĘ: Xenocide. Gdyby ktoś próbował je przetłumaczyć, brzmiałoby Ksenocyd.
Imię to zostało zaczerpnięte przez autorkę z tytułu (the title is a combination of 'xeno-', meaning alien, and '-cide', referring to the act of killing) trzeciego w kolejności wydawania tomu serii zwanej Sagą Endera, autorstwa Orsona Scotta Carda. Ksenocyd oznacza tam całkowitą zagładę rasy ludzkiej, bądź obcej.
*PRZYDOMEK: Najczęściej wołają go Xeno lub Xen. Czasami przedstawia się jako Ksenobójca (najczęściej wilkom spoza watahy, głownie w tedy gdy "gra rolę tego złego").
PŁEĆ: Basior.
WIEK: "Bije zegar godziny, my wtedy mawiamy: 'Jak ten czas szybko mija' - a to my mijamy." - 5 lat
RANGA: Sigma
STANOWISKO: "Jestem mordercą, nawet wtedy, kiedy się bawię." Asasyn
CHARAKTER: Xen to skomplikowana osóbka, która wykazuje pewne niebyt miłe zachowania względem innych osób. Wilk ten nie stara się ukryć niechęci do nawiązywania znajomości czy też bliższego kontaktu z innymi, co zazwyczaj okazuje nieprzyjaznym spojrzeniem i kąśliwymi uwagami bądź oschłym tonem. Gdy jednak te zabiegi nie wystarczają, jest gotowy sięgnąć po silniejsze środki, zaczynając od zwykłego chamstwa po użycie siły fizycznej czy nawet mocy. A wszystko po to, by jakiś idiota dał mu spokój. W tym oto miejscu, wyłania się przed nami obraz wilka aspołecznego, który nie przepada za towarzystwem, preferując samotniczy tryb życia, w którym może swobodnie podążać własnymi ścieżkami. Xenocide to introwertyk, a cecha ta nie ma nic wspólnego z nieśmiałością, objawiającą się brakiem inicjatywy czy też strachem przed kontaktami z innymi. On po prostu nie ma ochoty na rozmowę z dwudziestym wilkiem z rzędu o tym, że pogoda dzisiaj nie dopisała i nie upolowano zbyt wiele zwierzyny. Zwyczajnie nie jest to mu do niczego potrzebne, a wręcz nadwyręża jego zasoby energetyczne, bowiem jako introwertyk czerpie energię z wewnątrz siebie, z przebywania sam ze sobą, zaś kontakty z innymi wilkami powodują ubytek tejże energii. Niewielka rozmowność Xena ma swoje plusy, a jednym z nich jest zdolność słuchania drugiej osoby. Basior ten nie ma w zwyczaju komuś przerywać, koncentrować się na czymś innym niż rozmówca czy też słuchać jednym uchem, a wypuszczać drugim, chyba że jest to działanie z premedytacją, po to by jawnie okazać komuś brak szacunku, ewentualnie ma ważny powód. Kolejnym plusem jest myślenie zanim coś powie lub zrobi, przez co zazwyczaj unika nieciekawych sytuacji. Nie oznacza to jednak, że nie potrafi działać impulsywnie, szybko, bez zbędnego wahania - Xeno ma bardzo dobry refleks i bystry umysł, nie jest też z natury flegmatykiem. Potrafi nie tylko myśleć, ale i działać. I to działać szybko i skutecznie, miast próbować samą dyplomacją dopiąć celu. 
Z pewnością wiele wilków, po bliższym spotkaniu, ochrzciło by go mianem "cichej wody". Z pozoru wycofany, spokojny obserwator, który zdaje się starać nie mieszać w żadne podejrzane rzeczy i unikać konfliktowych sytuacji. Tymczasem okazuje się, że czarny wcale nie jest "dobrym wilczkiem", a jedynie osobą, która przeżywa wszystko wewnątrz siebie i z rzadka ukazuje swoje emocje przed innymi. A w gruncie rzeczy jest pierwszy do bijatyki, ma cięty język i jest piekielnie spostrzegawczy. Naturalny obserwator, potrafiący czytać z innych wilków niczym z otwartej księgi, sam często pozostaje dla innych zagadką.
Naprawdę niewielki procent wilczej społeczności miał "zaszczyt" poznać jego ciemniejszą stronę. Ksenobójca jest osobnikiem o dość wybrakowanym kręgosłupie moralnym, a niektórzy sądzą iż go w ogóle nie posiada. Wilk ten działa według swoich własnych zasad, które raczej nie spotkały by się z aprobatą większości wilków, szczególnie tych, którzy nie przepadają za rozlewem krwi i uznawaniem osobników słabszych za gorszych. Basior zdaje się nie rozumieć podziału na dobro i zło, a co za tym idzie, nie widzi sensu przestrzegania zasad o ten podział opartych. Morderstwo jest złe? A to niby czemu? Jeśli będzie miał z tego jakąś korzyść, to niby dlaczego miało by to dla niego być czymś złym? Znęcanie się nad kimś też jest złe? Ale był taki wkurzający! Sam się prosił! Tak, były wilki które próbowały mu to wytłumaczyć. Nic to jednak nie dało, a przynajmniej nie osiągnięto zamierzonego celu. Winą za to można obarczać jedynie poprzednią watahę basiora, gdzie od dnia swoich narodzin wychowywany był w myśl "Musi zwyciężyć lub być zwyciężonym, a litość jest tylko dowodem słabości. Litość nie istniała w czasach pierwotnych. Uważano ją za strach, a strach prowadził do śmierci. Zabić lub być zabitym, pożreć lub być pożartym - to było prawo."
Oczywiście Xenocide to nie typ spod ciemnej gwiazdy, który kieruje się w życiu tylko własnym widzimisię. Wbrew pozorom potrafi szanować zasady rządzące watahą, tak jak respektuje zdanie wilków stojących w hierarchii wyżej od niego. Jest elastyczny; potrafi dopasować się do większości warunków, nawet jeśli nie wszystko mu pasuje. Jedyne czego nie toleruje to głupoty.
Dla Ksenobójcy jedną z najważniejszych rzeczy jest lojalność. Jeśli zasłużysz sobie na to, by basior ten uznał iż jest winien być wobec ciebie lojalny, to wiedz, że będzie aż do śmierci albo zupełnego zniszczenia waszej więzi. Podobnie jest z przyjaźnią, którą Ksenobójca traktuje bardzo poważnie. Z całą pewnością nie jest typem dobrego przyjaciela, ma trudny charakter, który wymaga od drugiego wilka znacznego wysiłku, jeśli jednak uda ci się z nim zaprzyjaźnić, zyskasz przyjaciela na całe życie. Co prawda będzie nieustannie droczył się z drugą osobą, może nawet lekko dokuczał, aczkolwiek w razie kłopotów jest w stanie stanąć w obronie przyjaciela i pomóc mu się z nich wydostać. Nie zdradza tajemnic swych towarzyszy broni, jak i nigdy mu przez głowę nie przeszło by któregoś z nich zdradzić czy skrzywdzić. Aczkolwiek, tylko jego przyjaciele zasługują na specjalne traktowanie. Całą resztę ma gdzieś i prędzej dobije niż pomoże.
*GŁOS: Podajcie link do głosu postaci. Najlepiej by była to piosenka z jednym wykonawcą, wokalna. Oczywiście możecie też opisać głos swojej postaci w kilku zdaniach, jednak jeśli wybierzecie tę opcję, napiszcie ich minimum dwa, w miarę możliwości rozbudowane.
*APARYCJA: Podpunkt służący do opisania wyglądu Waszej postaci. Możecie poruszyć w nim kwestię wyglądu bohatera i opisać cechy, których nie widać na zdjęciu/ach. Jeżeli macie zamiar wypełnić ten podpunkt, uzupełnijcie go przynajmniej trzema zdaniami.
HOBBY: Jego hobby to walka, ćwiczenia, pot i krew na polu bitwy. Lubi też pływać i nurkować, słuchać opowieści (czasem sam jakąś opowie) oraz przeżywać różne przygody.
HISTORIA: Historia Waszej postaci opisana w skrócie. Należy wymienić przynajmniej kilka najważniejszych zdarzeń. Pisanie, że postać nic nie pamięta lub nie chce o tym mówić, to wyjątkowo oklepany pomysł. A to, że Wasza postać straciła pamięć, nie znaczy, że inni członkowie bloga nie mogą poznać jej historii! Minimum pięć rozbudowanych zdań.
*RODZINA: Jeżeli rodzina znajduje się pośród członków bloga, trzeba to najpierw uzgodnić z każdym właścicielem osobno.
*PAMIĄTKI: Rzeczy o wartości sentymentalnej, związane z przeszłością postaci. Mogą to być nie tylko przedmioty, ale także blizny czy znamiona.
*SYMPATIA: Od samego początku partnera nie można mieć, więc wpisujemy tu tylko zauroczenie początkowe.
KONTO: Na start otrzymujesz 100 punktów
*CIEKAWOSTKI: 
- Cytaty użyte w formularzu:
>Motto: Rudyard Kipling - Druga Księga Dżungli
>Stanowisko: Orson Scott Card - Saga Endera - Gra Endera
>Charakter: Jack London - Zew Krwi
>Moc: "Dziedzictwo Śmierci" - Rick Riordan - Olimpijscy Herosi
>Moc: "Duat" - Skillet - Falling Inside The Black
Pozostałe - autor nieznany
- Choć nie zostało to uwzględnione w charakterze, Xeno wcale nie należy do wilków sztywnych, które nie potrafią się choć na chwilę wyluzować. Wręcz przeciwnie - bliżej mu do wariata (w tym pozytywnym oraz negatywnym sensie) uwielbiającego dobrą zabawę, adrenalinę, wyzwania, rywalizację i przygody. 
- Na jego pysku często można dostrzec uśmiech, czy to wyrażający szczęście czy też zwiastujący sadystyczne zamiary.
*INNE ZDJĘCIA: Inne pozy Waszej postaci. Możecie podesłać maksymalnie trzy linki.
UMIEJĘTNOŚCI: Co robi najlepiej Wasza postać? Bardzo wysoko skacze, szybko biega, czy też ma wyjątkowo wyostrzony słuch? Pamiętajcie jednak, że nikt nie jest bez wad. Na dwie cechy pozytywne przypada jedna negatywna, mniej lub bardziej dokuczliwa.
ŻYWIOŁ: Cień
MOCE: Na początku podać możecie trzy moce. Prosimy nie szaleć i wybierać je zgodnie z żywiołami. Nie ma wilków mocarnych, więc moce nie podlegające kryteriom będą usuwane, a właściciel wilka nie dostanie możliwości uzupełnienia ich nowymi, dopóki nie zdobędzie jej inaczej poprzez aktywny udział w życiu watahy. Toteż prosimy o myślenie przed napisaniem i wysłaniem.
✝ Dziedzictwo Śmierci ✝ " Przecież w zdobywaniu przyjaciół nic nie pomaga lepiej niż rozkładający się trup z francuskim akcentem." ✝ Potrafi ożywić martwe ciało na pewien czas zależny od wielu czynników. Umiejętność ta ogranicza się jedynie do martwych wilków, ludzi i innych zwierząt w których ciała Xenocide potrafi tchnąć odrobinę życia. Nie oznacza to jednak powrotu danej istoty do życia, nie, najprawdopodobniej w takowe ciało wchodzi jakiś zupełnie obcy byt, duch czy coś w tym stylu. Ożywiony truposz nie jest jedynie bezwładną kukiełką, kolejną "częścią ciała" basiora, którą kieruje jakaś część jego umysłu. Owszem, jest całkowicie zależny i posłuszny swojemu "stwórcy", jednak jest bytem inteligentnym, który potrafi dokonywać wyborów czy też rozwiązywać proste zadania, a nawet mówić. Nie posiada uczuć ani emocji, nie odczuwa też bólu, przez co przypomina bardziej robota albo zombie niż żywą istotę. Moc biało - czarnego nie ogranicza się jedynie do ożywienia jednego ciała. Xeno potrafi tchnąć życie w całą watahę kościotrupów, choć możliwe konsekwencje są mało przyjemne. Ponadto posiada zdolność przywołania, przez co:
a) może wyczuć trupy (do kilkunastu metrów)
b) może je przywołać z dna zbiornika wodnego, spod ziemi itd.
Oczywiście moc ta ma swoje ograniczenia i haczyki. Xenowi łatwiej jest ożywić świeżego trupa (im świeższy tym lepiej). Zużywa na to po prostu mniej energii i męczy się o wiele wolniej niż w przypadku ożywienia rozkładającego się od dłuższego czasu ciała czy też sterty suchych kości. Podobnie jest jeśli chodzi o liczbę truposzy oraz długość ich "życia". Możliwe konsekwencje przeciążenia to w najlepszym wypadku lekkie zmęczenie, a w najgorszym utrata przytomności, silny ból głowy, krwotok z pyska, nosa lub uszu, gorączka, dreszcze.

Co do trupów, to nie da się ich zabić (tak trochę nie żyją), ale da się je unieruchomić bądź unieszkodliwić (albo zniszczyć np. poprzez spalenie na popiół). W końcu nie posiadają żadnych niesamowitych zdolności (brak mocy nawet jeśli za życia je posiadały). Ożywieni nie stanowią zagrożenia również w tedy, gdy Xen traci przytomność, zapada w sen, jest bardzo zmęczony lub ciężko ranny.
Xenocide bardzo rzadko używa tej mocy przed innymi wilkami, gdyż boi się ponownego odrzucenia z jej powodu. Jej istnienie jest jednym z jego pilniej strzeżonych sekretów.
✝ Duat ✝ "I'm falling in the black. Slipping through the cracks. Falling to the depths. Can I ever go back?" ✝ Xen potrafi przemieszczać się cieniem. Dla zwykłego obserwatora wygląda to tak: basior zapada się w jeden cień niczym w gęstą, czarną ciecz i wyłania się z innego cienia w dowolnym miejscu. Jednakże moc ta jest bardziej złożona. Cień nie działa jak magiczny portal, a raczej jak szczelina, dzięki której Xen jest w stanie znaleźć się w Duat czyli warstwie odchodzącej od naszego świata, silnie z nim związanej i na tyle blisko położonej, że zwykły śmiertelnik jest w stanie nią podróżować. Nie ma ona wyglądu - to jeden wielki cień, w którym Xeno unosi się jakby był w wyjątkowo ciemnej i gęstej wodzie (zresztą podobnie się też czuje). Na "powierzchni" można dostrzec niewielkie plamki światła - są to cienie w "naszym świecie". Basior może do nich "podpłynąć" i przez nie wyjść, by z powrotem znaleźć się na Ziemi. 
Dzięki takiej, a nie innej budowie, cienie działają również jak okna - czarny widzi to, co znajduje się w okolicy danego cienia, a że w Duat może normalnie oddychać, zdarza mu się wykorzystywać tę moc do śledzenia innych wilków (czy to okolicznymi cieniami, czy też za pomocą ich własnego cienia). Trzeba więc uważać, gdyż można przemycić basiora w swoim własnym cieniu! 
W takim razie, co się dzieje w nocy, gdy cienie znikają? Oh, one nie znikają. Tylko prawie cała powierzchnia Ziemi jest nimi pokryta, z niewielki przerwami na odrobinę światła.
STATYSTYKI: Do rozdania macie 100 punktów. W każdej umiejętności MUSZĄ być przynajmniej trzy punkty.
Siła: 10|Szybkość: 11|Zwinność: 19|Wytrzymałość: 20|Moc: 15|Skoczność: 10|Ukrycie: 25
KONTAKT: Dowolna forma kontaktu z Tobą. Najlepiej by było, gdybyś posiadał własne konto na howrse lub swój e-mail. Nie przyjmujemy Skype, Facebooka, Instagrama etc. i mamy nadzieję, że nikt z Was nie wpadnie na równie głupi pomysł xd

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Stanistic Music